24 grudnia 2011

Sen : Zielen i morze.

Śniła mi się dziś  podroż, jadę z kimś limuzyna a raczej uciekamy bo widzę w lusterku , że ktoś nas goni a my szybko jedziemy. Za szyba widzę piękne pola i laki ; tyle zieleni na nich . Pamiętam  bardzo długom podroż , aż w końcu nie wiem jak znalazłam się w swojej miejscowości  w rodzinnym domu . 


 Obraz przeskakuje  idę za siostra mojej zmarłej przyjaciółki, prowadzi mnie niby do siebie ale to nie jest jej dom ani ona. Rozglądam się po okolicy znam ja bo mieszkam tu ale jakaś inna , też jest bardzo dużo zieleni.Ta osoba  tylko tak wygląda , weszłam do tego domu pamiętam ściany nie były otynkowane ani podłoga nie zrobiona .Jest tam paru młodych ludzi , kiedy wchodzę dalej  zaczynam płakać i mówię iż ktoś zmarł. Nie pamiętam kto, lecz we śnie wiedziałam doskonale, plącząc pomyślałam sobie, że znowu  będę płakać w realu śnie o płaczu. 
 

Ponownie przeskakuje obraz  jesteśmy z ta kobieta nad morzem ,woda jest bardzo brudna , ta kobieta mówi do mnie iż trzeba przesunąć morze nie pamiętam powodu, dla którego trzeba to zrobić ale ona to czyni widzę jak przesuwa wodę, widzę dno a woda spokojnie przystosowuje się do swojego nowego miejsca choć przesuniecie miało może z 5 metrów. 
 Nie wiem dlaczego ja tam byłam  i nie pamiętam czy to ja też przesuwałam to morze czy ona sama....

23 grudnia 2011

Życzenia Świateczne dla Was

To Święta gromadzą ludzi przy stole
znanych i mniej znanych.
To opłatek jednoczy Boży,
pojednanie na Nowy Rok.
Wszystkim szczęścia gwiazdka życzy,
na choince bombki śmieją się.
Melodia wszystkiego co najlepsze, kolędy śpiewa nam,
otuchy ciepła na lepsze dni wciska nam.
wszyscy życzenia składają wokoło
i ja pragnę złożyć też.
By Bóg szedł z Wami jedną drogą
a światło Pana oświetlało każdy ciemny kąt.
By serce nie płakało gdy w życiu chwile złe,
by pamiętać, że są wokół Ciebie przyjaciele, którzy ochronią Cię.
Podzielę się opłatkiem, który przesyłam przez te życzenia, błogosławiąc dalsze dni.
Aby przyjęło mnie Twoje serce, a opłatek skrócił drogę która dzieli nas.
Żebyśmy mogli wspólnie się cieszyć ze świątecznych chwil!



07 grudnia 2011

7 Grudnia 2011

Ostatnio kilka osób , którym kiedyś pomogłam własnym darem oraz kartami  tarota zgłaszają się do mnie z podziękowaniami za pomoc jakiej udzieliłam. Jedna osoba stwierdziła iż kilka osób jej wróżyło czy przewidywało dla niej przyszłości to jednak moja wizja była najtrafniejsza. Jest to mile gdy osoby,  którym się pomogło wracają i mówi, że moja pomoc była trafna i  jest dobrze. Cieszy mnie to bardzo choć ja nigdy nie daje im 100%  pewności,   ja również jestem tylko człowiekiem tak jak i wy tylko z pewnym udostępnieniem.
Człowiek nie jest nieomylny a to czyni z nas istoty, które uczą się cale życie.