29 sierpnia 2010

28 sierpień.

Dziś otrzymałam świetną wiadomość dostane w końcu mój wymagany urlop , od polowy grudnia  do polowy stycznia . Oczywiście będę go spędzać w Polsce ; minęły ponad 2 lata od mojego wyjazdu :( Klan kwok się bardzo ucieszy bo będą miały znowu o czym plotkować , a Ruda kwoka najbardziej !  Że też mój brat musi mieszkać koło niej :(  Ruda kwoka wychowywała mojego starszego o 4 lata brata , ale traktowała go jako bardziej służącego a własnego syna wyróżniała ! Na szczęście już z nią nie mieszka :) A ruda kwoka to żmija,  która wysysa krew bez ugryzienia! Jak dla mnie to  ona jest czystym diabłem .
Już zerkałam na bilety - są w tym momencie korzystne wiec jak tylko dostane dokument o moim urlopie zaraz kupuje bilety :) Nie mogę się doczekać tego wyjazdu , odwiedzę moje rodzeństwo - dwa tygodnie powinny wystarczyć :) Z drugiej strony boje się jechać , bo będę musiała zmierzyć się ze śmiercią mojej przyjaciółki ! To bez komentarza  zostawię.

28 sierpnia 2010

Kolejny wiersz z 11 grudnia 2000r.

Szkło

Patrze w okno, widzę świat
Świat ,w którym żyje tysiące istnień
W dzień ten świat otula błękitna poświata utrzymująca życie
Z nadchodzącym wieczorem powoli budzi się mrok oślepiający wizje
Widzę za szkłem jak wiatr kołysze drzewa
Słonce zaś jasnym światłem je ogrzewa
A cisza kładzie je do snu
A ja ? Ja patrze przez okno świata ale Ciebie tam nie ma ...

27 sierpień

I  znowu  mi łazi po mieszkaniu  coś czarnego,  tym razem jest większy jak postura u człowieka. Jak nie czarne to białe i tak w kolko , no   ale już go nie ma -  odprawiłam to coś. W ostatnich miesiącach dowiedziałam się od koleżanki  ,,po fachu,, że takie istoty można odprawić po prostu rozkazując im odejść - nawet działa. Wcześniej się modliłam  by pozbyć się nieoproszonego  gościa , choć nie należę go zwolenników kościoła (jestem katoliczka) to jednak też działało ( wierze w Boga ale na swój sposób ) . 
Jejku jakby mój proboszcz z Polski to przeczytał i by wiedział , że to ja to chyba by mnie pewnie spalił na stosie wraz z tymi starymi kwokami co to taki święte  udają. Moim zdaniem powinny pracować w jakiś wywiadach np. KGB, CIA lub FBI - lepszych agentów w życiu nie znajda - zapewniam! Mówię wam wiedza wszystko , co robisz , jak mieszkasz , o której wychodzisz i wracasz, nawet jaki kolor majtek byś akurat założył w dany dzień ! Czasami to nawet wiedza lepiej niż Ty sam ,bo ja np. dowiedziałam się że jestem w ciąży już z drugim dzieckiem tylko gdzie te pierwsze i jego ojciec ? A innym razem to ponoć już byłam umierająca bo przejechał mnie jakiś autobus , i nie wiedziałam co robić wpaść pod ten autobus  by kwok nie rozczarować czy się ukrywać ? Jak wyjechałam z Polski to  dopiero było  plotkowanie ; dowiedziałam się od koleżanki  ,że rzekomo  uciekłam  z domu bądź wyjechałam bez słowa. Radze unikajcie  zamieszkania w mniejszych miasteczkach . Dobra kończę o klanie kwok bo to nie to było moja intencja ale kiedyś napisze wam o głównym dowodzącym klanem  : Ruda kwoka  . Kto wie  może powstanie drugi serial coś  na podobieństwo  Wilkowyje - Klan kwok :) heh

Pamiętam że 2 dni po śmieci mojej przyjaciółki w poprzedniej pracy chodziło za mną coś białego , i czułam czyjaś obecność. Nie wiem czy to była Ona czy całkowicie coś innego .  Czasami odczuwam obecność kogoś  i wiem kto przychodzi do mnie wtedy zwracam się po imieniu i jest mi jakby lżej na sercu . Natomiast  jeśli wyczuwam kogoś i czuje ciepło w klatce piersiowej,  a dokładnie tam gdzie jest mostek to wiem ze to mój Anioł Stróż czy jak kto woli Opiekun jest przy mnie . Niesamowite uczucie - gorąco polecam .

25 sierpnia 2010

Wiersz z 16 lutego 2000

Postanowiłam że będę dodawać co jakiś czas po jednym z moich wierszy,  może nie są najlepsze ale co mi tam  nie boje się krytyki  :) Zacznę od mojego ulubionego wiersza .

Jesteś
Jesteś  moja  gwiazda na niebie 
Jesteś moim promykiem nadziei , który prowadzi mnie przez mroczny świat
Jesteś moja gwiazda , która świeci blaskiem wszystkich gwiazd
Jesteś moim blaskiem , który oświetla mi ciemna drogę do jasnego życia
Jesteś moja nadzieja , która dodaje mi sil 
Jesteś moim ciepłem , które ogrzewa me zimne ciało
Jesteś dla mnie wiecznym światem , który nigdy nie przestanie istnieć
Jesteś promykiem światła , które stara  się przebić przez gęste chmury do mojego świata
Jesteś moja miłością dzięki , której jeszcze żyje
Jesteś moim światem, w którym żyje.




Pracowity dzień

Ależ po pracy miałam energii , aż wysprzątałam mieszkanie jak na święta Bożego Narodzenia ! Mam już dosyć robienia tego prania i jeszcze wieszanie , czy te pralki nie mogą same zbierać brudne rzeczy i potem żeby  się samo powiesiło :p  ....  Dobrze ,że zdarzyłam zrobić wszystko co chciałam...

I kolejny cały dzień sama , nawet nie ma się do kogo odezwać ! Fakt pisze na gg z Dark , Gastria i innym osobami ale wiadomo to nie jest to samo co pogadać przez fona a już nie mowie o realu .
I tak cały tydzień  ale to nic już się przyzwyczaiłam  do ciszy , w domu nawet nie mam radia i telewizora włączonego tylko laptop heh 
Yuka chyba się uratuje  , bo już nie żółkną jej liście ;  większa doniczka jednak dobrze służy  :)
Miałam dziś bardzo dziwny sen , nie pamiętam o co chodziło za bardzo w nim ale pamiętam ,że  ktoś rozmawiał na temat wypranych rzeczy . W tym śnie nie bardzo mogłam widzieć  podczas tej rozmowy, ale ktoś mówił, że im dłużej leżą nie wyprasowane to coś się z nimi dzieje tylko nie dosłyszałam co. Potem pamiętam, że bardzo byłam wściekła na moja szefowa krzyczałam strasznie wnet ja szarpałam ale ta złość we mnie jeszcze nigdy takiej nie doznałam w realu . Ta kobieta chyba kiedyś doprowadzi mnie do czerwoności, ale o tym może kiedy indziej napisze .

24 sierpnia 2010

Tajemnicze huki.

Znowu się zaczęło dziwne odgłosy w mieszkaniu jakby coś miało spaść , albo jakiś dziwny huk. Z rok temu kiedy to przeprowadzam się na nowe mieszkanie  od czasu do czasu przejawiały się w mieszkaniu jakieś dziwne huki tak jakby co spadło. Za każdym razem obeszłam cale mieszkanie sprawdzić co i jak a tu nic kompletnie nie było . Zawsze się to działo kiedy byłam sama w domu bądź gdy narzeczony spał , choć mam dwa koty ale za każdym razem zawsze spały przy mnie wiec je wykluczam by coś zbroiły. 
Czasem odwiedzaj mnie byty nie wiem skąd ale wyczuwam je , jedne są dobre a drugie złe i  czasem są i neutralne . 
Złe byty to nawet koty moje wyczuwają, wtedy na pstrosza sierść i patrzą się w jakiś punki i chowają się  albo siadają przy mnie jakby warcząc .  
Wtedy temu czemuś rozkazuje by odszedł skąd przyszedł , bo takie byty żywią się nasza energia a ja nie pozwolę by jakiś pasożyt o niższej energii żywił się mną  !

23 sierpnia 2010

23 sierpnia 2010

Czuje się jakby mnie coś przejechało -  może dlatego że posiedziałam do 3 rano . Niedzielny wieczór  to jedyny dzień gdzie mogę posiedzieć naprawdę długo , bo tak to ciągle trzeba wstawiać o  6 rano do pracy ( znacie ten ból ). Dziś jest o wiele chłodniej  i zachmurzenie  choć ma być niby 33 ° ,ale ostatnie upalne dni dały w kość człowiek nie dożycia był . Przemeblowanie  już skończone , od razu więcej miejsca jest i lepiej się czuje .
Miałam dziś znowu chaotyczny sen przeplatając się z moim domem w Polsce , obecna praca i mieszkaniem we Francji . Takie sny na pozór nic nie znaczą ale w moim przypadku za bardzo martwię się i za często myślę co dzieje się w moim polskim domu, a jednocześnie problemy w pracy - czyli nic nowego. Jak dobrze mieć w domu klimatyzacje polecam :) Gastria  nadal obserwuje losy zaginionej Iwony , i tak na gg dyskutujemy o tej sprawie . Podesłała mi linka 27 lipca z artykułem , tam było jej zdjęcie na podstawie którego miała wizje, że ta biedna dziewczyna już nie żyje . Ja później sama zaczęłam interesować się ta sprawa i w którymś z kolei artykule był dodany zapis video z monitoringu , kiedy zobaczyłam Iwonę idąca deptakiem dostrzegłam wokół niej ciemna otoczkę która oznaczała śmierć natomiast ludzie idące za jej plecami mieli białe oznaczające życie. Nie wiem co o tym myśleć Gastria nigdy się jeszcze nie pomyliła i z tego względu obserwuje ten temat czy potwierdzi się wizja Gastrii i moja - Czas pokaże  !

Nie wiem dlaczego ale czuje jakiś niepokój  w otoczeniu, chyba coś się zbliża niedobrego ale nie jestem w stanie określić czego i kogo będzie to dotyczyło jak na razie !
Dla Tych co uważają rok 2012 za apokalipsę przykro mi bardzo ale nic takiego nie będzie, odczuwam taka pewność   ja taka co do roku 1999, 2000 i 2010 .

21 sierpnia 2010

21.08. 2010

Jestem już po pracy, a  tu znowu upał  i prawie 30 stopni wrrr. Nie przepadam za latem ze względu na wszelakiego rodzaju robaki , zima bardziej mi odpowiada heh - no cóż nie można mieć wszystkiego :p
Znowu mnie mdli i tak się zastanawiam nad tym lekarze, lekkie zawroty głowy ehhhh
O Darkness się pojawiła na gg ! 
Darkness to osoba , która posiada podobne zdolności  jak ja , poznałam ja na forum FN . Po rozmowie z Dark dostrzegłam bardzo dużo podobnych rzeczy do mnie i staram się jej pomoc ogarnąć dar który posiada . Niestety ja nie miałam  tyle szczęścia co Ona, bo musiałam sama dojść do pewnych rzeczy i starać się rozwiać swój dar ale wiem ze to tylko mnie wzmocniło i zachęciło do dalszych działań  i pomocy innym w rożny sposób .
Wiem że nie którzy z Was uznają mnie i podobnym mnie za wariatów , dziwaków  , odmieńców czy coś jeszcze innego ale my się tym nie przejmujemy , jedynie ukrywamy swoje zdolność bo jesteśmy wyśmiewani. Skąd to się bierze jeszcze nie mam swojej teorii na ten temat chyba jeszcze nie czas  ale wiem jedno nie bez powodu otrzymaliśmy nasze dary...

Zdecydowałam !

Zdecydowałam się ponownie założyć swojego bloga . Nie wiem jak mi to wyjdzie , ale mam nadzieje  że tym razem uda mi się go utrzymać .
Postanowiłam że będę pisać w nim o wszystkim co dotyczy mnie i mojego otoczenia, czyli codziennego życia ,rzeczach paranormalnych (moje wizje, przeczucia, sny prorocze i nie tylko ). Jak to wyjdzie ? Nie wiem sama ale  jestem dobrej myśli :)