23 sierpnia 2010

23 sierpnia 2010

Czuje się jakby mnie coś przejechało -  może dlatego że posiedziałam do 3 rano . Niedzielny wieczór  to jedyny dzień gdzie mogę posiedzieć naprawdę długo , bo tak to ciągle trzeba wstawiać o  6 rano do pracy ( znacie ten ból ). Dziś jest o wiele chłodniej  i zachmurzenie  choć ma być niby 33 ° ,ale ostatnie upalne dni dały w kość człowiek nie dożycia był . Przemeblowanie  już skończone , od razu więcej miejsca jest i lepiej się czuje .
Miałam dziś znowu chaotyczny sen przeplatając się z moim domem w Polsce , obecna praca i mieszkaniem we Francji . Takie sny na pozór nic nie znaczą ale w moim przypadku za bardzo martwię się i za często myślę co dzieje się w moim polskim domu, a jednocześnie problemy w pracy - czyli nic nowego. Jak dobrze mieć w domu klimatyzacje polecam :) Gastria  nadal obserwuje losy zaginionej Iwony , i tak na gg dyskutujemy o tej sprawie . Podesłała mi linka 27 lipca z artykułem , tam było jej zdjęcie na podstawie którego miała wizje, że ta biedna dziewczyna już nie żyje . Ja później sama zaczęłam interesować się ta sprawa i w którymś z kolei artykule był dodany zapis video z monitoringu , kiedy zobaczyłam Iwonę idąca deptakiem dostrzegłam wokół niej ciemna otoczkę która oznaczała śmierć natomiast ludzie idące za jej plecami mieli białe oznaczające życie. Nie wiem co o tym myśleć Gastria nigdy się jeszcze nie pomyliła i z tego względu obserwuje ten temat czy potwierdzi się wizja Gastrii i moja - Czas pokaże  !

Nie wiem dlaczego ale czuje jakiś niepokój  w otoczeniu, chyba coś się zbliża niedobrego ale nie jestem w stanie określić czego i kogo będzie to dotyczyło jak na razie !
Dla Tych co uważają rok 2012 za apokalipsę przykro mi bardzo ale nic takiego nie będzie, odczuwam taka pewność   ja taka co do roku 1999, 2000 i 2010 .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz