17 lutego 2012

W sprawie Michała Stachowicza

Odezwała się  Siostra Michała ale kochani przechodzę trudny czas w życiu osobistym i jest mi ciężko cokolwiek teraz zrobić ... Na jednym zdjęciu widzę,  że żyje a na drugim nie... Pierwszy raz coś takiego mi się zdarza być może dlatego, że zaczęłam się budzić duchowo ...  Musze to inaczej sprawdzić , muszę się wyciszyć nabrać energii , dzisiaj jeszcze raz spojrzę na Michała zdjęcia  i dam Wam znać co z nich widzę ...

6 komentarzy:

  1. jesli stwierdzisy ze michal nie zyje to napisz gdzie jest jego cialo bz rodzina mogla go pochowac

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle osób było zaangażowanych w poszukiwania i nic.
    Jeżeli będziesz pewna,że nie żyje, to może uda Ci się wskazać miejsce, gdzie szukać zwłok. Dla rodziny to bardzo ważne.
    Życzę wszystkiego naj w tym trudnym dla Ciebie czasie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akarasha, dlaczego to tak długo trwa, napisz coś, wskaż jakiś ślad.
      Przecież ktoś coś wie, widział, tylko nie chce mówić.
      Michał nie rozpłynął się jak mgła. Czekamy ...

      Usuń
  3. Czy po tak długim czasie można mieć nadzieję, że żyje i nadal się ukrywa? Chyba to niemożliwe, dałby jakiś znak rodzicom, żeby się nie martwili.
    Czyżby to było takie niewyjaśnione zaginięcie jak z Iwoną Wieczorek?
    Akarasha, napisz proszę co teraz sądzisz na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy Michal ur. sie w pazdzierniku ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że na tym nowym blogu nie można dodawać komentarzy.
    I szkoda, że Pani Maja nie odpowiada na konkretnie zadane pytania.
    To po co to pisać, tak tylko dla siebie?
    Pozdrawiam. Maria

    OdpowiedzUsuń