14 maja 2011

Sen : Wojna 13.05.2011

Mój sen  zawiera po części dwie możliwości dla jednej sytuacji we śnie . Sen zaczyna się  w moim domu w Polsce .  (1 obraz) Moja mama ,brat i ja szykujemy się do wyjścia , mamy gdzieś wyjechać ponieważ dostaliśmy  informacje, że Niemcy najeżdżają na nasze okolice . ( 2 obraz )  Pakujemy z mama i bratem najpotrzebniejsze rzeczy do walizek  i mamy wyjechać na wieść pojawienia się żołnierzy niemieckich  w Polsce . Następnie widzę , (1 obraz ) jak wychodzimy  na ulice i  nie wiem w jaki sposób  ale widzę jak Niemcy wstrzeliwują z armat stalowe kule  w nasza stronę  i mówię do mamy i brata , że leci kula wiec każę im unikać miejsca gdzie  ma spaść metalowa kula  i tak kilka razy się to powtórzyło , potem zatrzymujemy się  przy starym domu mam i brat chowają się w wykopanym rowie i już ich nie widzę .
 
 
 W drugim obrazie nie zatrzymujemy się na ulicy lecz znajdujemy się przy  przystanku  autobusowy czy kolejowy i tam też mama z bratem chowają się do wykopanego rowu i tam też znikają. Następnie jestem na tej ulicy  i żałuję, że nie zeszłam  z mama w ten dół, zostałam sama.  Siedzę z jakimiś dziewczynami na dachu jakiegoś domu   nagle  widać idących ulica żołnierzy niemieckich , nagle zostałyśmy ostrzelane  przez samolot , moje towarzyszki padają martwe tak mi ich strasznie szkoda. Nie jestem w stanie  stwierdzić czy mnie trafiono  i zabito ale udaje,  że nie żyje   najpierw opieram się o coś w rodzaju barierki a potem spadam z tej barierki  na ulice . Leżę na tej ulicy jakiś czas , część mojej twarzy wciska się w asfalt a malutkie drobinki piasku sprawiają mi ból wciskając się w mój policzek ale  staram się nie  oddychać  ani ruszać  by mnie nie dobito, żołnierze sprawdzają każdy dom  po domu czy ktoś się w nich nie ukrywa . 
 
 
 
Ja leżę przed domem,  który wygada na zewnątrz bardzo stary  i opuszczony, okna pozasłaniane i zabite drewnianymi deskami. Ja w pewnym  momencie nie wytrzymałam i poruszyłam się nabierając przy tym głęboko powietrza a żołnierze stali dość blisko mnie. Modliłam się aby tego nie zauważyli bo odrazy by mnie zabili lecz na szczęście  nic nie spostrzegli i  poszli  dalej.
 
 
 
Gdy odeszli dość daleko wstałam i dziewczyny także wstają za mną, też udawały martwe  idą ze mną  wiec każę im przeskoczyć ogrodzenie  i wejść do tego starego domu . Gdy przeskakiwałyśmy to ogrodzenie widziałam ponownie zbliżających się żołnierzy  więc ja szybko prowadzę dziewczyny na tył tego domu  wchodzimy  do niego a tam właściciele domu każą nam szybko się schować  i milczeć . Nie wiem jak ale widzę , że żołnierze też sprawdzają tył domu  lecz nie wchodzą do niego . 
 
 
Właściciele dali nam schronienie  , jedzenie i spanie ; co dziwne w środku ten dom wyglądał bardzo luksusowo, i było już tam trochę osób  . Potem pamiętam, że trzymam w ręku telefon komórkowy  i staram się dodzwonić do brata  , mamy i jeszcze kogoś ale nie udaje mi się to i tak kończy się mój sen o wojnie.
 
Dziwne jest dla mnie to że niektóre sytuacje miały dwa warianty  zdarzeń. Widziałam te sceny jednocześnie  w mojej głowie w tym śnie, i co dziwne mogłam widzieć wszystko poza mną nawet dość  daleko.  Połączenie we śnie przeszłości bo to była jakby II Wojna Światowa z niezbyt odległa moja przeszłością - wszystko wskazywało na rok 2008;  jakby dwa czasy się zderzyły w tym śnie  i do tego  jeszcze dwa wymiary! Ale jak to możliwe i jaki to miało cel ???

1 komentarz:

  1. Kolejny sen on poprzednim życiu, które łączy się z obecnym. Oba czasy zostały połączone w tym śnie, bo najwyraźniej zbliża się Twój czas na skorygowanie błędów popełnionych w poprzednim życiu. Musisz wyczuć tę chwilę i naprawić to, co powinnaś, żebyś mogła pójść dalej. Wydaje mi się, że chodzi tu głównie o relacje ze swoim bratem i mamą, być może trzeba je poprawić??
    Ja tak ten sen rozumiem.

    OdpowiedzUsuń