21 marca 2011

Sen : Dwa Słońca

Dziś miałam sen o dwóch słońcach . Teraz już nie pamiętam  dokładnie jak to było ponieważ rano nie miałam czasu go zapisać . Pamiętam , że jestem w domu mojej zmarłej przyjaciółki z jej mama i moim  rodzeństwem . Moje rodzeństwo było młode  niż jest w rzeczywistości mieli po 5-6 lat. Potem jestem na dworze z jakimiś ludźmi , chodzę po dworze i w pewnym momencie dziwie się, że jest już po 23 w nocy a jest nadal jasno. Mówię do siebie, że to  pewnie ta supernowa wybuchła co miała i dlatego jest jasno  w nocy ( tak mam być naprawdę ponoć w tym roku ).


Lecz dziewczyna stojąca za mną  mówi mi, że to drugie słońce, wiec ja zerkam na niebo widzę  jedno słońce zachodzi a drugie świeci wysoko na niebie. Dziewczyna ponownie mówi do mnie , że to męskie słońce dlatego jest ciągle dzień . Potem jestem u siebie w domu  z moim rodzeństwem ale już starszym i znowu słyszę , że to męskie słońce. Dalej przeskakuje na jakiś dziedziniec gdzie jest pełno ludzi oraz straży  wokół  mnie , to moja ochrona ponieważ zostałam wybrana na przywódce - następce . Na dziedzińcu była jakaś osoba , która została pojmana za coś bardzo poważnego a do mnie jako następcy  należało ta osobę przykładnie ukarać - kara była  śmierci wiec by nie paść podejrzeniom  ( nie wiem o co chodziło mi we śnie tu ) . Najpierw oddzielam skazańca  od muru a potem przekułam go mieczem, padła na posadzkę jak się okazało to była kobieta o płomiennym kolorze włosów. 


Wszyscy się radowali z tego lecz mi było bardzo przykro bo poświeciłam ja by się nie dowiedzieli kim jestem a  ich zadowolić. Wiem , że zabita kobieta zrobiła coś przeciwko mnie co prawo tamtych ludzi surowo tego zakazywało.


Rano wiedziałam o co chodzi w tym śnie ale ponieważ w pospiechu musiałam wyjechać , sen nie zbyt zapamiętałam i moja interpretacja też w tym pospiechy mi umknęła.

2 komentarze:

  1. "Dwa słońca odmiennej płci, dwie twarze. W każdym człowieku odbywa się walka ze złem. Prawda wymaga poznania, zło jest jawne ale przebiegłe. Dlatego z lekka obawą i mieczem uniesionym do góry daje znak: Prawda wygrywa za dnia i w nocy"

    Tak sobie pomyślałem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna interpretacja snu Blue, pb-dial.. :)

    Myślę, że pierwsza część, ta o 2 słońcach to efekt informacji na temat wybuchu tej supernovej, o której wspominałaś. Natomiast interesująca jest 2 część. Czytając ją ten opis - zabicia mieczem kobiety przywołał mi pewien obraz. Widziałam tę sytuacje na dziedzińcu średniowiecznego zamku, gdzieś poza Polską, np w Anglii lub we Francji. Widziałam mury z kamienia, brukowany był ten dziedziniec. Było to sporo ludzi, kobiety, mężczyźni w strojach z epoki. Najdziwniejsze jest to, że tę kobietę o płomiennych kręconych włosach uznałam za D...

    Typuję, że ta część snu odnosi się do poprzedniego życia...!

    OdpowiedzUsuń