Wydawało mi się, ze deja vu miewałam kilkadziesiąt razy. Miałam uczucie iż pewne sytuacje już się zdarzyły, a przy tym towarzyszyły odczucia ,że danom sytuacje już dobrze znam. Nie mylcie to z przewidywaniem przyszłości czy moimi wizjami bo to coś całkiem innego . Doszło do tego iż wymyśliłam własna teorie na to zjawisko : że deja vu to nic innego jak tylko powtarzające się takie same bądź identyczna sytuacja z przeszłości w teraźniejszości ( choć dla przeszłości nasza teraźniejszość będzie przyszłością ale to nie ma znaczenia ) . Podam przykład by można było to bardziej zrozumieć; przykład dość banalny :rozmawiasz np. z rodzicami o kupnie dla ciebie komputera , kłócisz się z nimi bo nie chcą ci go kopic . Za jakieś kilka miesięcy poruszasz ponownie temat kupna takiego samego komputera , kłócisz się z tego samego powodu w taki sam sposób . Zmierzam do tego, że jeśli sytuacja wydarzy się identycznie albo się odtworzy taka sam . Doznasz odczucia , że to już było bo ; sytuacja zaistniała raz jeszcze - identycznie tylko że jest się starszym o te kilka miesięcy czyli zmienia się tylko czas.
Kiedyś miałam takie zdarzenie , iż wracała do domu ze szkoły , pochmurny jesienny dzień. Dochodząc do swojej ulicy widzę jakiś mężczyzn, którzy montują słupki z nazwami ulic . Wchodząc już po schodach do domu odczulam , że ta sytuacja już się wydarzyła i już ona była. Te nazwy ulic już były montowane aż przystanęłam na schodach i czułam, że to już było a na dodatek miałam obraz wizji tego wszystkiego co już było .
Pierwsze Deja vu o jakim się mówi w filmach czy programach naukowych doznałam w tamtym tygodniu a mianowicie to wyglądało tak : Kończąc już prace stałam z 5 m od łazienek czekając na koleżankę z pracy , w pewnym momencie widzę przedzierającego się starszego mężczyznę miedzy stolikami , w dłuższym przeciw deszczowym płaszczu kierujący się do męskiej toalety. Ja w tym momencie wyciągałam telefon komórkowy by zerknąć, która godzina a zajęło mi to z minutkę bo telefon po torebce szukałam :p Podnoszę wzrok i widzę tego samego mężczyznę przedzierając się pomiędzy stoliki i kierując się do WC . Zgłupiałam bo owy Pan miał kilka sekund na dotarcie do toalety a tu widzę tego samego identyczne ruch zachowanie i tak samo szedł !!!
Takich przypadków miałam kilkadziesiąt wiec nie spisze ich bo jest tego naprawdę dużo , może wybiorę jeszcze kiedyś coś ciekawego.
Pierwszy raz miałam prawdziwe deja vu a przykłady, które mnie spotkały przypuszczam , że to tylko mogły być jakieś rodzaje deja vu i nie były one w 100 % tak prawdziwe jak to które przeżyłam w ostatnim czasie.
Czyli to coś jakbyś przewinęła kasetę video wstecz i puściła jeszcze raz? ciekawe...nie miałam nigdy czegoś takiego, prędzej deja vu typu takiego jak podałaś w przykładzie.
OdpowiedzUsuńTak Gastrai coś takiego , jakby się coś zacięło i cofnęło .
OdpowiedzUsuń