15 listopada 2010

Sene wspmnienie o wojnie .

Ostatnio mam problem z zapamiętywaniem nocnych snów (  moja koleżanka Gastria ma to samo ) , co jest dość dziwne bo zawsze zapamiętywałam je bardzo dobrze (mam naprawdę dobra pamięć )  ale jedne popołudniowy sen wbił mi się w pamięć . Warto  go opisać ponieważ przypuszczam iż ten sen jest wspomnieniem mojego poprzedniego wcielenia choć uważam , że nigdy wcześniej nie doświadczyłam reinkarnacji   ( mam jakieś takie dziwne  odczucie).  Zanim opisze sen  muszę powiedzieć,  że nigdy nie przepadałam  i nie przepadam za filmami, książkami i w ogolę wszystko co dotyczy historii wojennej itp ! A wiec  teraz przeje do mojego snu  : 
Mój sen zaczyna się  w otoczeniu ponurego dnia , jestem z grupka ludzi idąca  miedzy zniszczonymi budynkami  a racze są to już ruiny  gdzie później  wyszliśmy na pola i lasy . W jednym momencie znalazłam się sama przed jakimś domem chyba piętrowym -  we śnie był to mój dom , pamiętam jak wbiegłam do jakiegoś pokoju a w nim była szafa w ścianie . W tej szafie na ścianie była rozdarta zżółkła tapeta z czarnymi listkami , po lewej stronie na wysokości pól metra. Z tej rozdartej tapety coś wystawało , jakieś ważne kartki które wszystkie pochowałam do kieszeni , ale nie wiem dlaczego bardzo się spieszyłam . Wiem że się tam schowałam , splam w tej szafie , w jakimś momencie  nagle coś mnie spłoszyło uciekłam do łazienki tam zobaczyłam się w  wielkim lustrze.  Zobaczyłam wychudzona ciemnowłosa nastolatkowe o niebieskich oczach  - mogłam mieć najwyżej z 14-15 lat. Miałam straszenie blada skórę a ubrana byłam w jakiś wojskowy długi płaszcz . Schowałam się chyba pod wielką umywalka i wtedy jakiś żołnierz wszedł do łazienki, lekko się wychyliłam  - mył  ręce ale zauważył mnie  i sprowadził na zewnątrz. Okazało się że to polskie wojsko , zapewne jakiś oddział  utworzył  wokół niby tego mojego domu obozowisko . Nic mi nie zrobili bo widocznie byłam polkom w tym śnie , pamiętam jak spojrzałam przed siebie i zobaczyłam   linie wroga . Pamiętam że coś mówiłam o  Niemcach i ze ich nie lubiłam bardzo a ja zostałam z tym oddziałem .
Nigdy wcześniej nie miałam tak szczegółowego snu i , a ten sen o czasach wojny miałam po raz pierwszy w swoim życiu.

4 komentarze:

  1. Ciekawy sen, ja również mam na swoim koncie parę takich snów, zresztą czytałaś. Ciekawe, że teraz Tobie się to przyśniło, kto wie może to Twoje poprzednie wcielenie? Ja uważam, że każdy z Nas już chociaż raz żył na świecie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam ostatnio Twój i Gastri blog, trafiłam do Was przez forum Nautilusa. Interesuję się snami, zapisuję własne, miewam sny świadome i prorocze. Zaskoczyło mnie bardzo, że obie tak jak ja macie ostatnio problem z zapamiętywaniem snów ! Zastanawia mnie jaka jest tego przyczyna, bo to na pewno nie jest przypadkowe ... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Alisza witamy i pozdrawiamy. Dzieki za ten komentarz i obserwacje mojego bloga :) Odzywaj się czasem w komentarzach, będzie lepszy kontakt. Masz swojego bloga? chętnie bym poczytała Twoje sny - myślę, że blue także.
    Swoją drogą zgadzam się z tobą, że ta nie moc zapamiętywania snów musi mieć jakieś drugie dno, jakieś podłoże i musi służyć w jakimś konkretnym celu, jakim? tego nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Własnego bloga jeszcze nie mam, ale zamierzam wkrótce założyć. Dotychczas kilka moich snów opisałam na forum Nautilusa jako Alicja.
    W moich najbardziej zagadkowych sennych wizjach pojawiały się kilkakrotnie dwie kobiety, zaczynam się zastanawiać czy to nie byłyście Wy. Powtarzający się sen dotyczył rozwiązania zagadki tajemnicy życia. Te dwie kobiety próbowały mi je wskazać, ale ja tego do końca nie zrozumiałam. Z przyjemnością będę zagłębiać wpisy na Waszych blogach, myślę, że do czegoś mnie doprowadzą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń