29 września 2010

Wizja : Kolejna żałoba w Polsce ?

Dziś w pracy towarzyszyło mi dziwne zimno pomimo, że było już włączone ogrzewanie . Ostatnio znowu miewam jakieś dziwne sny , których szczerze mówiąc nie potrafię wam opisać .
Czytając artykuł o  rzekomym terroryzmie  do którego jeszcze nie doszło , ponoć  tajne służby odkryli niby plany w zaawansowanym stopniu przygotowania przez Pakistańczyków gdzie zaatakować mieli większe miasta Francji  , Niemiec i Anglii oraz większe miasta w europie . Nie wiem dlaczego ale przeszło mi przez myśl rże zaatakują  Warszawę .
Natomiast gdy skończyłam czytać sen Gastrii z  dzisiejszego dnia  miałam wizje  , w której widzę ludzi plączących , brudnych na twarzy od ziemi bądź usmoleni  oraz ich ubrania prawie czarne , w oddali widzę płomienie. Gdzieś obok spływa woda nie wiem czy to po deszczu czy to jakaś rura od wody została uszkodzona. Wizja jest zaraz tuż po jakimś zdarzeniu . Tyle widziałam.

A o to sen Gastrii  :
Znów miałam sen katastroficzny. Coś się w Polsce stanie i będzie ogłoszona nowa żałoba narodowa- zobaczycie! Widziałam ludzi cierpiących na ulicy - jakiś wypadek, wybuch w metrze? widziałam też jakby powódź obok nich, dużo brudnej wody i lał deszcz w tym samym czasie. Służby ratownicze pomagały cierpiącym, zakrywali też zmarłych workami. Pełno strażaków i pogotowia wszędzie. To jakby działo się w dużym mieście w Polsce - może Warszawa ? W centrum tego miasta, część zablokowana ulic. Dużo osób zginie i ogłoszą żałobę narodową - słyszałam w radio w tym śnie słowa: "  Ogłoszono żałobę narodową na tydzień ".
Wszystko jakby działo się na jesień/zimę, bardzo padał deszcz, ludzie ubrani w ciepłe ubrania i buty. Niebo szarawe jakby to było albo bardzo wcześnie rano, albo pod wieczór. Niestety nie wiem kiedy to się stanie, w tym roku czy na przyszły. Nazwy miasta ani daty nie widziałam niestety.
Link do oryginalnego opisu snu  :



Jak widać pewne rzeczy się pokrywają z jej snem i moja wizja;  przyznam szczerze, że to nie pierwszy raz gdy zgadzamy się w mojej wizji oraz Gastri .



pozdrawiam serdecznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz